Światy wirtualne, historia równoległa, alternatywna– gra wyobraźni, która nie jest jedynie rozrywką lecz również szkołą myślenia w kategoriach historycznej przyczyny i skutku,  Przykładową, dla tego nurtu fantastyki,  kultową powieść  "Człowiek z Wysokiego Zamku" napisał Philip K. Dick.

"Zwrotnice Czasu" to konkurs zorganizowany przez Narodowe Centrum Kultury.  Celem były alternatywne historie Polski. Rezultatem zaś jest seria wydawnicza powieści SF, które zostały wydane lub są wydawane. www.zwrotniceczasu.nck.pl

Nie do nabycia w sieciach księgarni "grzecznych" z punktu widzenia poprawności politycznej (czytaj: ulica Czerska w Warszawie). Jedną, z opisanych dziś książek, kupiłem przez Internet w Merlinie, drugą u prywatnego księgarza na rogu ulicy Zimnej i Ptasiej w Warszawie.

Wallenrod.
napisał Marcin Wolski.

Piłsudski nie umiera w roku 1935. Kierując się realizmem Polska przystępuje do Paktu Antykominternowskiego jako partner III Rzeszy. Oczywiście Marszałek zdecydowanie stawia Hitlerowi własne warunki.
Od tej chwili historia Świata zaczyna biec zupełnie inaczej niż w naszej linii czasu …

Książkę otwiera scena alternatywnej Bitwy o Anglię. Polscy piloci lecą bombardować Londyn, ramię w ramię, ze swoimi towarzyszami broni z Luftwaffe.

Głównym wątkiem powieści jest burzliwa historia agentki polskiego wywiadu, wysoko umocowanej w strukturach III Rzeszy.

Połączone siły sojuszu rozbijają w pył Związek Sowiecki, osiągając swoje strategiczne cele. Na resztkach terenów czerwonej Rosji następuje przewrót i restauracja caratu. Podobny los spotyka zachodnich Aliantów. Możemy znaleźć sceny z okupowanego Londynu.

Jaki jest ten alternatywny Świat ? Inny. Nie wiem czy lepszy, ale chyba i nie gorszy. Przede wszystkim nie ma Holokaustu i wojennego ludobójstwa. Hitler jest zmuszony powstrzymywać swoje zbrodnicze zapędy. Knuje, zdradza, próbuje zniszczyć lub osłabić niepotrzebnego już sojusznika …

Finalnie w XXI wieku technologicznie podobny chyba do naszego ale Polska ląduje lepiej.

Jedna Przegrana Bitwa.
napisał Marcin Wolski.

Polska przegrywa bitwę warszawską w sierpniu 1920. Bolszewicka horda rozlewa się na Europę. Do końca lat 20-tych w rękach sowietów jest już cały kontynent z wyłączeniem Skandynawii i wysp brytyjskich.

Podobny temat występował w kultowej już, noweli "Xavras Wyżryn", napisanej przez Jacka Dukaja. Zwarta akcja toczyła się na terenach Polski pod koniec XX wieku. 

Powieść składa się z dwóch przeplatanych wątków. Pierwszym są losy głównego bohatera, odpowiednika autora, tyle że z alternatywnego Świata. Drugim jest pamiętnik jego ojca. Poznajemy zatem alternatywną historię od lat dwudziestych po osiemdziesiąte XX wieku – dzieje skomunizowanej Europy i resztek wolnego Świata za morzem.

Polska lat sześćdziesiątych, pod rządami bolszewików, przypomina, co nieco, znany nam PRL. Z tym, że bez  pozorów swobody, jakie nam dano. Jaskrawo jest zarysowane uprzywilejowanie nowej klasy, podległej okupantowi. To świat, w którym nie było II Wojny Światowej, w naszym rozumieniu. Z wszystkimi tego konsekwencjami.

Dobrze zapowiadający się młody, wykształcony, z dużego miasta, "budowniczy socjalizmu" otrzymuje pamiętnik swojego ojca, zesłanego kiedyś do łagrów. Następuje zrozumienie, bunt, następnie ucieczka do wolnego świata. Za oceanem, w USA, działa w rozgłośna RWP, słuchana po kryjomu w zniewolonym kraju.

Jasną i pozytywną postacią jest odpowiednik Karola Wojtyły, odgrywający w tym Świecie doniosłą rolę, aczkolwiek inną niż w naszej linii czasu.

 

Obie powieści Marcina Wolskiego mogą być przykładem solidnej, dobrze przygotowanej i przemyślanej pracy. A przy tym dobrze się to czyta 🙂
 

 

P.S. Czy naprawdę istnieją równoległe światy ?

Fizyka, a mówiąc precyzyjniej mechanika kwantowa, opisuje mikroświat poprzez funkcję falową (zwaną psi). Można ją zinterpretować jako prawdopodobieństwo pojawienia się cząstki w danym miejscu i czasie. Jej pojawienie się to właśnie, tak zwana, "redukcja funkcji falowej".
Dla dociekliwych dodam, że wynika ona z rozwiązań równania Schrödingera, efektownego wizualnie lecz czasem paskudnego dla rozwiązujących 😉
A więc, w skali mikro, jakby różne warianty rzeczywistość istnieją z różnym prawdopodobiestwem. To co faktycznie się urzeczywistnia – to nasza linia czasu. Stąd teoria Everett‚a o istnieniu światów równoległych (ang. parallel universe).

To, oczywiście, tak z grubsza, nawet bardzo "z grubsza" 🙂

Pozostawmy suchą teorię ("ścisłowców" – jak nas nazywa Wola Boska ;-)).
Alternatywna historia jest polem bujnej aktywności humanistów.