myślisz, że Ciebie to nie dotyczy ? mylisz się. ten radioaktywny prąd obecnie dociera również do Twojego gniazdka.

dziś, 2-go kwietnia, wyjaśniam iż tekst jest żartem na Prima Aprilis 🙂

radioactive_electricity

Niestety z prądem generowanym przez elektrownie atomowe płyną również radioaktywne cząstki. W rezultacie z Twojego gniazdka elektrycznego oprócz gazu elektronowego ulatnia się to niewidzialne zabójcze promieniowanie.

Jest mutagenne i kancerogenne, ale o tym to już wszyscy wiemy. Podobnie razem z widzialnymi falami świetlnymi promieniuje z żarówek a także innych odbiorników energii.

Nic nowego. Zjawisko wynika z klasycznej już mechaniki kwantowej. Tej samej która wyjaśnia tajemnice pamięci wody i jej potencjonowania. Wszystko tkwi w tajemniczej stałej Plancka = 1,054 571 68 (18)·10−34 J·s.

Tłumacząc w sposób uproszczony: elektrony w przewodniku porywają i popychają przed sobą radioaktywne cząstki niczym strumień wody zanieczyszczenia. Efekt tunelowy.

Pozostaje pytanie dlaczego koncerny energetyczne, korzystające z energii jądrowej, oraz usłużne im media jakoś nie kwapią się z informowaniem nas o tym zagrożeniu ? Ale nie do mnie z nim, ja zajmę się wyłącznie sprawami technicznymi.

Radość z faktu, że Polsce nie ma jeszcze elektrowni jądrowej jest jednak przedwczesna.

Otóż elektrownie, niezależnie od sposobu pozyskania energii, tworzą połączony system. Prąd przez nie generowany musi być dokładnie w tej samej fazie. Pozytywem jest dobrze ustalona częstotliwość.

System ten obejmuje nie tylko Polskę ale też i całą Europę.  Regulują to odpowiednie dyrektywy unijne. Dzięki temu można zarówno sprzedawać jak i kupować energię elektryczną.

W praktyce oznacza to, że w polskich sieciach energetycznych płynie sporo prądu z zagranicy. Czasem też i polski prąd popłynie w sieci niemieckiej czy czeskiej. To i dobrze, ponieważ muszą nam za to zapłacić. Prądy się mieszają, więcej jest jednak importowanego.

A wystarczy spojrzeć na mapę Czech, Słowacji, Ukrainy – dominują tam elektrownie atomowe.

Co robić ?

Najlepiej trzymać się z daleka od prądu z sieci używając własnego generatora. Niestety nie jest to rozwiązanie dla wszystkich.

Zasłaniaj kontakty. Trzymaj dzieci jak i kobiety ciężarne z dala od nich. Dotyczy to również odbiorników energii – im większa moc tym bardziej niebezpieczne. Piecyk elektryczny, żelazko czy suszarka potrafią ciągnąć parę kilowatów, które przekładają się na śmiercionośne promienie α, β, γ.