Pasażerowie portu lotniczego w Balicach zostali ewakuowani z terminala międzynarodowego, w związku z podejrzeniem podłożenia bomby.
Jak poinformowały służby przeprowadzające ewakuację w samo południe, podejrzenia wzbudził i w stan alarmu postawił ekipy lotniska, bagaż pozostawiony przez niewiadomą osobę na tymże terminalu.
Jak donoszą nasi informatorzy, pasażerowie oczekujący na odlot z Balic stoją pod chmurką i nie są zbyt szczęśliwi z tego powodu, że nie zapewniono im warunków oczekiwania na wznowienie ruchu lotniczego.
Oczywiście nie ma to żadnego związku (?) z przylotem posła Jacka Kurskiego do Balic.
Około godziny 13tej ruch na lotnisku przywrócono, okazało się ze był to fałszywy alarm, samolot posła Kurskiego bezpiecznie wylądował.