Łódź to dziwne miasto, oj bardzo dziwne. Łódź jest płodna. Bo jak można być bezpłodnym w takim środowisku? Łódź jest piękna, bo jest. Bo jest. Łodzią. Jednak zanim wpadniecie na najlepszą tutaj spotykaną rzecz, zwaną globalnie autobusem do innego miasta ... Przecież od nas pochodzi Coma ... Rogucki, mimo, że już nie jest sygnaturą uwielbienia nastolatek (tak, Piotr), jest jeszcze CKOD - hejj ... mamy butelki z benzyną i kamienie!

Mamy tu od zajebania kreatywnych i świetnych projektów. Wiele z nich miało przyjemność zagrania na znienawidzonym przez Toruńską mafię: Woodstocku. Przypomnijmy sobie też koncert L.Stadt.

Wydobywając z potoku słów, chciałem wrzucić tutaj koncert kapeli, która nie wiedzieć czemu, nie wybiła się. Odszedł Łukasz … doszedł Marek – MaroMaro (PIWO, MUZYKA, POLITECHNIKA!)