Już wiemy, że nie, bo istnieje przecież tzw. układ gdański (czyt. mafia gdańska). Mamy także OLT Express, Port lotniczy w Gdańsku, a poleciał jedynie prezes Sądu Okręgowego R. Milewski i szefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz – M. Majstrowicz.

 

 

Przez moment słyszeliśmy  o pani prokurator Barbarze K. i nagle zapanowała wielka cisza. A co wiemy o tej pani?

Wiemy równiez, ze rzeczona pani prokurator umorzyła śledztwo przeciwko prezydentowi Gdańska, Pawłowi Adamowiczowi, jak równiez w innych przypadkach. Stąd prośba o nadsyłanie informacji na temat jej oraz innych urzędników prezydenta Miasta Gdańska, Prokuratur oraz Sądów, 

Z otrzymanego maila:

 

Afera Amber Gold. Prokurator chroniła oszusta?

 21.08.2012, 10:35
aFp
Szef Amber Gold , Katarzyna Naworska, newspix.pl

Barbara K., prokurator z rejonówki Gdańsk Wrzeszcz, to kobieta o wielkim sercu i jeszcze większej wyrozumiałości. Przynajmniej dla szefa Amber Gold. Prokuratura w Gdańsku już w 2009 roku miała powód, by wszcząć śledztwo i prześwietlić interesy właściciela Amber Gold Marcina P. (28 l.). Dlaczego tego nie zrobiła? Sprawę skandalicznych działań, a raczej ich braku ze strony prokurator Barbary K., prześledził tygodnik Wprost. Lista zaniechań jest długa

 

Witam, jeżeli CBA chce się zająć "na poważnie" sprawą, podaję garść szczegółów, które udało mi się ustalić:

śledztwo w sprawie komornika, który przeprowadzał eksmisję na podstawie wyroku  egzekucyjnego toczyło się od 24. 04. 2012 r. w Pr. Rej. Gdańsk/Wrzeszcz.

Umorzone zostało 23.07. 2012. Do wyjaśnienia pozostaje, na jakiej podstawie ?

Eksmisja została przeprowadzona  2.08. 2012 /Ekipa Prezydenta Miasta Gdańsk eksmituje sparaliżowaną kobietę na bruk – w.w.w.Nowy Ekran, dostęp 10-15. 08. 2012/.

Mam nieodparte wrażenie, że w sprawę są zamieszane władze Gdańska z pewnym wiceprezydentem na czele, jak napisano w przytoczonej publikacji na portalu NE.

Nie zajmowałem się specjalnie panią K., ale całość sprawy wygląda następująco. Pewien komornik popełnił przestępstwo / nielegalnie przeprowadził pewną egzekucję korzystając z umocowania swojego ojca, który współpracował z pewną firmą administrującą nieruchomościami komunalnymi/, po zawiadomieniu o możliwości popełnienia przestępstwa, skierowanego przez osobę, której egzekucja dotyczyła do prokuratury, prokuratura, w której pracowała rzeczona pani wszczęła śledztwo. Wszczęcie śledztwa przeciwko komornikowi to dla niego śmierć cywilna, musiałby sobie poszukać innego zawodu, w najlepszym razie. Ale przedsiębiorcza pani nie myślała nawet o doprowadzeniu sprawy do sądowego finału, ale postanowiła wykorzystać ją do wywarcia nacisku na komornika, którego ojciec miał wpływy w firmie od nieruchomości komunalnych i – jak z przebiegu sprawy wynika – miał duże wpływy w ratuszu. Rzeczona pani, za umorzenie śledztwa, zażądała gratyfikacji w postaci mieszkania, przeprowadzenie eksmisji zlecono rzeczonemu komornikowi, który wykonał ja z cała bezwzględnością, jak wynika z jej przebiegu, bowiem walczył o byt.

Przed jakąkolwiek forma publikacji tej wiadomości zastrzegam, że nie posiadam żadnych dowodów, tylko poszlaki / rzecz jasna – na obecnym etapie sprawy, która jest rozwojowa/.